Niegdyś Bieszczady były gęsto zaludnione. Teren dzisiejszej Rusinowej Polany nosił nazwę Czerenina Pańska. Po poprzednich mieszkańcach zostało niewiele.
Namacalnymi dowodami ich obecności i kultury są zabytkowe kapliczki, które ocalałały i wciąż są na Rusinowej Polanie. O ich stan dba profesor Grzegorz Zyndwalwicz. W jedną z nich wmurował kamień, znaleziony na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie – rodzina Rusinów wywodzi się bowiem nie tylko z Zakopanego, ale też ze Lwowa, gdzie przed wojną ojciec Stanisława był dyrektorem tramwajów miejskich.